Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Ulice osiedlowe

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Gabriel
Admin
Gabriel


Liczba postów : 63
Reputation : 0
Join date : 10/10/2013
Age : 29

Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe EmptyWto Paź 15, 2013 5:18 pm

Jak każde porządne osiedle - to i to ma swoje własne uliczki, które dla człowieka, który nie jest z okolic potrafią być nawet swego rodzaju labiryntem. Rzadko kiedy przejeżdżają tędy samochody - uliczki przypominają bardziej drogi na wsi niż w mieście. W końcu tam zawsze panuje o wiele mniejszy ruch i więcej osób podróżuje na nogach.
Powrót do góry Go down
https://podstawypatologii.forumpl.net
Ajgo

Ajgo


Liczba postów : 9
Reputation : 0
Join date : 12/10/2013
Age : 26
Skąd : Z nikąd

Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Re: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe EmptyWto Paź 15, 2013 8:04 pm

Wybiegła z kamienicy potykając się o własne nogi. Nie wiedziała co chce zrobić, gdzie chce pójść ale zdawała sobie sprawę co właśnie robi. Ucieka od problemu.  Znowu. To jej stara technika - zawsze pomaga ale nigdy nie rozwiązuje kłopotu, a jeszcze bardziej go komplikuje. Trudno, Ajgo nie umie sobie radzić inaczej a gdy jest wśród ludzi łatwiej jej zachować jasność umysłu i nie rozczulać się nad sobą. Problem w tym że w okół brak żywego ducha. Nie rozpłaczesz się jak małe dziecko na środku ulicy prawda? No dalej - uspokój się. powiedziała sama do siebie i ruszyła powolnym krokiem głęboko wdychając chłodne powietrze.
Powrót do góry Go down
Gabriel
Admin
Gabriel


Liczba postów : 63
Reputation : 0
Join date : 10/10/2013
Age : 29

Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Re: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe EmptySro Paź 16, 2013 4:20 pm

Chłopak zmierzał właśnie w kierunku domu. Dawno tyle dnia nie spędził poza nim, więc w końcu przyszła pora na to, aby walnąć się ponownie na łóżku ze słuchawkami na uszach i rozleniwiać do końca dnia, tak jak to wychodziło mu najlepiej. Co prawda dzień miał jeszcze dużo czasu zanim zastąpi go noc - ale w końcu nikomu trochę lenistwa jeszcze poważnie nie zaszkodziło. Dookoła nie było zbyt wiele ludzi, ale nie było to nic nowego. Większość mieszkańców spędzało teraz pewnie czas w pracy czy po prostu zajmowało się czymś bardziej konstruktywnym.
Już miał skręcać w kolejną uliczkę - prowadzącą do jego domu, kiedy kątem oka zobaczył wybiegającą z jednaj z kamienic dziewczynę. Jak to w naturze ludzie mają - zainteresował się i postanowił choć na sekundę rzucić okiem w jej kierunku. W końcu niewiele ludzi opuszcza domy w tak szybki sposób, jakby chcieli od czegoś uciec. Widocznie coś ją męczyło i może nie była to jego sprawa, bo tak na dobrą sprawę nie lubił zbytnio wciskać się w interesy innych, ale stwierdził, że skoro i tak ma spędzić zamiar na lenieniu się, to może chociaż pokręcić się z kimś i poprawić sobie i komuś przy okazji humor. Na pewno by na tym nie stracił, nawet jeśli dziewczyna nie chciałaby kompana - mógłby wtedy po prostu pójść do domu, tak jak to wcześniej zaplanował
-Hej~ - przywitał się z nią, gdy zbliżyła się już na tyle, żeby usłyszeć go, bez zbędnego podnoszenia głosu na pół okolicy.
Powrót do góry Go down
https://podstawypatologii.forumpl.net
Ajgo

Ajgo


Liczba postów : 9
Reputation : 0
Join date : 12/10/2013
Age : 26
Skąd : Z nikąd

Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Re: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe EmptySro Paź 16, 2013 6:51 pm

Szła powoli ulicą uważnie licząc kroki i starając się oddychać spokojnie, jej myśli na szczęście trochę się uspokoiły. Usłyszała czyjś głos i aż drgnęła na ten dźwięk. Na chodniku zaczepiali ją jedynie żebracy i czasem jakaś grupka dresów. Jednak gdy podniosła swój wzrok znad czubków butów z ulgą stwierdziła że nie był to żaden z wyżej wymienionych. Na przeciw niej stał wyglądający dość przyjaźnie białowłosy chłopak. Albo wyglądam bardzo żałośnie albo mnie z kimś pomylił ~ Pomyślała lecz po chwili stwierdziła że gdyby tak było pewnie szybko by przeprosił i odszedł lub patrzył się na nią z zatroskaniem. A on nie. Stał i patrzył się co prawda ale nie był to wzrok pełen współczucia. Uff Na jej usta mimowolnie wypełzł uśmiech, bo to przecież przemiły, niecodzienny gest - okazanie trochę zainteresowania innym. Zdała sobie sprawę że gapi się na niego bez słowa dość długi czas i to w dość bezczelny więc szybko spuściła wzrok mając nadzieje że nie zrobiła się cała czerwona.
- Cześć - wybąkała po chwili i unosząc wzrok obdarzyła chłopaka nieśmiałym uśmiechem.
Powrót do góry Go down
Gabriel
Admin
Gabriel


Liczba postów : 63
Reputation : 0
Join date : 10/10/2013
Age : 29

Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Re: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe EmptySob Paź 19, 2013 6:06 pm

Uśmiechnął się mimowolnie, widząc reakcje dziewczyny na jego przywitanie. No tak... Wyglądała na nieco zamyśloną no i oczywiście nie znała Gabriela, więc nic dziwnego, że zaskoczyło ją zachowanie chłopaka. Pewnie sam by się zdziwił, gdyby ktoś go zagadał od tak na ulicy, bo miał taki kaprys.
- Mam nadzieję, że nie przeszkodziłem za bardzo w spacerze? - Tak na dobrą sprawę wcale nie wiedział po co konkretnie ją zatrzymał i co dalej z tym faktem zrobić. Ale skoro już się odezwał to doszedł do wniosku, że powinien w miarę możliwości podtrzymać jakąkolwiek rozmowę. Białowłosy co prawda był kiepski w poznawaniu nowych ludzi, ale wcale nie zamierzał teraz zrezygnować, odwrócić się na pięcie i pójść dalej. Nie zignorowała go - a mogła. W końcu wiele dziewczyn działa w ten sposób, gdy ktokolwiek do nich zagaduje. Gabriel był nawet zadowolony z faktu, że przystanęła i odpowiedziała, ponieważ mógł też być przez nią wzięty jak jeden z tych tanich podrywaczy, co to zagaduje do każdej ładniejszej osoby na horyzoncie.
Powrót do góry Go down
https://podstawypatologii.forumpl.net
Ajgo

Ajgo


Liczba postów : 9
Reputation : 0
Join date : 12/10/2013
Age : 26
Skąd : Z nikąd

Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Re: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe EmptyPią Paź 25, 2013 7:57 pm

Patrzyła niespokojnie na chłopaka stojącego przed nią i zamiast prowadzić z nim rozmowę, dialogowała z samą sobą.
On mógłby mi pomóc, może mogłabym spędzić z nim trochę czasu.. Ale czy on będzie chciał? Nie, nie będzie. A może jednak? Wygląda na miłego.. Ale czy taki jest? Najlepiej będzie jeżeli odpowiem jeszcze na kilka pytań i wrócę do domu. A on? Ma na pewno lepsze rzeczy do roboty niż włóczenie się ze mną.. Jeśli wrócisz do domu to znów wszystko będzie tak samo..
Miało być inaczej, więc weź się w garść.
Wdech. Wydech. Wdech. Wydech..
- O-oczywiście że nie, mówiąc szczerze przydało by mi się teraz czyjeś towarzystwo - te słowa ledwo przeszły jej przez gardło.
Oddychaj i nie patrz w dół.. No już.. Spokojnie, najwyżej Ci odmówi. Na pewno to zrobi. A jak nie? Nie łudź się. Więcej wiary w siebie.
Była w pewnym stopniu z siebie dumna, nareszcie coś zrobiła. Oprócz dumy odczuwała również strach - nie, nie strach.. to było raczej przerażenie. Była po prostu przerażona tym co zrobiła, tym co mogło się zaraz stać. W jej głowie przemykały tysiące scenariuszy - odmowa, wyśmianie.. Nie dała do siebie nawet dopuścić myśli co by było gdyby się zgodził gdzieś z nią przejść. Lepiej sobie za wiele nie wyobrażać, bo potem rozczarowanie będzie mocniej boleć. Jeżeli na to spojrzeć z boku, przecież to nic wielkiego, dla wielu (jak nie dla wszystkich oprócz niej) to codzienność i błahostka, coś co wychodzi automatycznie, ale Ajgo nigdy takich rzeczy nie robiła. Nigdy. Aż do dziś.
Powrót do góry Go down
Gabriel
Admin
Gabriel


Liczba postów : 63
Reputation : 0
Join date : 10/10/2013
Age : 29

Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Re: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe EmptyPon Paź 28, 2013 2:27 pm

Spojrzał na nią wyraźnie zaciekawionym wzrokiem. Wyglądała jak zwykła dziewczyna, nie chcąca się rzucać za bardzo w oczy, jednak jej mina była na tyle nie typowa, że chłopak siłą rzeczy zaczął się zastanawiać co jej chodzi po głowie. Tego co prawda nie mógł zgadnąć, mógł mieć jedynie nadzieję, że nie układa sobie w głowie powodów, dla których mógł ją zaczepić. Różni ludzie chodzą po tym świecie...
Powoli zaczął się zastanawiać, czy nie lepiej mu było wrócić do domu, jednak gdy dziewczyna niepewnie odpowiedziała na jego pytanie, zmienił tok myślenia i ponownie delikatnie się uśmiechnął. Widocznie potrzebowała rozbawienia, z resztą podobnie jak i on.
- Hmm... Jest coś szczególnego co lubisz? Może pizza, park czy coś w tym stylu? - Wolał się jej zapytać, zanim sam podejmie decyzje. Z resztą nie miał zielonego pojęcia, co sam chciałby robić. Bycie leniwym miało wiele wad, jedną z nich było właśnie to, że nigdy nie wiedział na co tak na prawdę ma ochotę.
Powrót do góry Go down
https://podstawypatologii.forumpl.net
Ajgo

Ajgo


Liczba postów : 9
Reputation : 0
Join date : 12/10/2013
Age : 26
Skąd : Z nikąd

Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Re: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe EmptyCzw Lis 28, 2013 1:11 pm

Uniosła wysoko brwi, jej twarz pojaśniała słysząc zaskakującą dla niej odpowiedź chłopaka, nadal jednak była bardzo spięta. Skrzyżowała nogi i nerwowo obracała w palcach guzik swego płaszcza. Co chciałabym porobić? Nie miała tu swoich ulubionych miejsc, ani niczego co szczególnie by polubiła. Gdy jeszcze mieszkała w swoim mieście często odwiedzała schroniska i wyprowadzała tamtejsze psy, chodziła również do stajni i pobliskiej biblioteki jednak mimo że mieszkała już tu trochę nie znała za wiele miejsc w tym mieście. Tu czuła się obco, samotnie i od czasu przeprowadzki najwięcej czasu spędzała w swoim towarzystwie czytając, gotując lub słuchając muzyki, ewentualnie samotnie spacerując po lesie. Nie miała tyle śmiałości by do kogoś zagadać, umówić się do baru czy kina. Raz zabrała siebie do pizzeri - było bardzo miło jednak przy swoim ograniczonym budżecie nie mogła sobie pozezwalać zbyt często na takie wypady. I tym razem nie miała zbyt wiele pieniędzy przy sobie, zresztą nigdy nie brała za wiele bo wiedziała ze wyda je na coś czego kompletnie nie potrzebuje ale bardzo chce. Cud że półki w jej pokoju jeszcze nie pękły! Zaśmiała się cichutko na myśl o tych wszystkich rupieciach i jej pokoju i przypomniała sobie że miała dodać jeszcze kilka ptaszków które przyszły w paczce. Właśnie - ptaki. Miała ochotę jakieś pooglądać, a przynajmniej posłuchać.
- Myślę, ze park nie jest złym pomysłem - odpowiedziała z uśmiechem.
Powrót do góry Go down
Gabriel
Admin
Gabriel


Liczba postów : 63
Reputation : 0
Join date : 10/10/2013
Age : 29

Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Re: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe EmptyWto Gru 03, 2013 5:53 pm

Ruchem głowy pokazał jej, że zgadza się z tym wyborem.
-A więc park.- Uśmiechnął się do niej. - Jesteś może głodna? Można przy okazji kupić zapiekanki czy coś w tym stylu - Nie ukrywał, że trochę zgłodniał, w końcu dopiero co wybierał się do domu, gdzie pewnie by coś zjadł. Co prawda jego brzuch nie domagał się jedzenia, ale zapobiegać dźwiękom nie zaszkodzi, prawda?
Czekając na odpowiedź zajął się rozplątywaniem swojej osoby z kabla od słuchawek. Nawet nie wiedział, po co sobie za każdym razem komplikował sobie życie, wciskając kabel pod ciuchy. Racja, że przydaje się to na lekcjach, gdy chce się ominąć problemów związanych z wyjątkową czepliwością nauczycieli, ale Gabriel i tak nie często zaszczycał szkołę swoją obecnością. Widocznie nawyki zostają na długo. Po skończonej walce zwinął kabel w kłębek i wcisnął do kieszeni. Nie chciał go zostawiać na wierzchu, bo w końcu w towarzystwie to jednak nie ładnie zajmować się tego typu rzeczami.
Już zrobił kilka kroków w kierunku parku, kiedy zdał sobie z czegoś sprawę i ponownie się zatrzymał.
-Właściwie to ja się jeszcze nie przedstawiłem. Gabriel - powiedział, wyciągając w jej kierunku rękę.
Powrót do góry Go down
https://podstawypatologii.forumpl.net
Sponsored content





Ulice osiedlowe Empty
PisanieTemat: Re: Ulice osiedlowe   Ulice osiedlowe Empty

Powrót do góry Go down
 
Ulice osiedlowe
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Fabuła główna :: Osiedle-
Skocz do: